W artykule wykorzystano zdjęcia psów z hodowli "Artax's Angels"
To już zależy wyłącznie od Ciebie. W zasadzie sprawą gustu
jest, czy chcemy sobie sprawić psa czy sukę. Obie płcie mają
swoje zalety i wady. Na ogół (choć są wyjątki jak od
wszystkiego) mniej dominujące i łatwiejsze w ułożeniu są suczki.
Są one bardziej przymilne niż psy i bardziej pilnują się
właściciela i domu (u nas akurat Aisza ma "ciągoty" do wypadów
za posesję, a największe opory do słuchania się ma Buba). Psy za
to są bardziej niezależne i ich wygląd jest na ogół bardziej
imponujący niż suczki z tej samej rasy. "Mankamentem" posiadania
suczki jest konieczność pilnowania jej podczas cieczki, czyli
nie spuszczania ze smyczy w tym czasie na spacerze i nie
pozostawiania bez dozoru nawet we własnym ogródku, bo
pomysłowość samców jest w tym okresie niemal nieograniczona.
Niebezpieczny jest głównie okres, kiedy suka kończy krwawienie i
wydziela tylko białawy śluz. Wykazuje ona wówczas chęć do
kopulacji i może się zdarzyć, że jeśli jej popęd płciowy jest
bardzo silny, ucieknie z domu, choć zazwyczaj jest bardzo karna.
Aga-Ton Retman
Suczka jest również lepszym wyjściem dla kogoś zakochanego w
swoich krzewach w ogrodzie, które piesek niewątpliwie poniszczy
znacząc co chwila na nich swój teren. Dojrzałe płciowo samce
wymagają dla siebie określonego obszaru (rewiru), który
systematycznie znaczą znakami zapachowymi. Dokonują tego za
pomocą znanej czynności przy podnoszeniu nogi (oddawanie moczu).
Wówczas, jeśli pies znajduje się na posesji z ogrodem, ten
niestety nie ma racji bytu, gdyż rośliny nie znoszą takiego
podlewania i wcześniej lub później brązowieją i obumierają.
Pieska trzeba pilnować przez cały rok praktycznie, bo zawsze
gdzieś w okolicy jakaś suczka może mieć cieczkę i wtedy wołany
przez zew krwi może nie reagować niestety na nasze komendy
powrotu. Właściciel suki zaś ma pełne prawo bronić jej przed
niechcianym pokryciem przez naszego psa i może się to skończyć
niemiłą przygodą naszego pupila.. o czym często beztroscy
właściciele psów nie pamiętają. Poza tym pies biegnąc za takim
tropem może zaślepiony wpaść pod samochód. Samce są częściej
bardziej samodzielne i władcze niż suki, próbują też czasem
przejmować rolę przewodnika w stosunku pies – człowiek. Objawia
się to przez okazywanie biernego oporu, mylonego często z
uporem, a w całkiem krańcowych przypadkach, przez czynną agresję
przeciwko swojemu Panu. ABY temu zapobiec, należy JUŻ OD
PIERWSZYCH DNI naszego szczenięcia w domu KONSEKWENTNIE
WYKAZYWAĆ, KTO JEST W DOMU PANEM. Jeśli mamy w domu już jednego
psa, zwłaszcza przy dominujących osobnikach, to dobrym wyjściem
jest sprawić sobie szczeniaka płci przeciwnej – pamiętając
jednak o tym, że musimy mieć możliwość odseparowania ich na czas
cieczki (pies i suka nie odseparowane w tym czasie są nie do
zniesienia). Zdecydowanie nie polecam trzymania dwóch samców w
jednym domu, a i nad trzymaniem dwóch suk radzę się dobrze
zastanowić i dobrać przynajmniej tak, żeby nie były obie
osobnikami dominującymi, bo to doprowadzi do walki, tym
bardziej, że suki gryzą się bardziej dotkliwie niż psy i na ogół
ich wzajemne zranienia są dużo poważniejsze. Może być tak jak np.
u nas, że suki żyją ze sobą w całkowitej zgodzie (choć czasami i
im "odwala"), a pies moich rodziców który często u nas przebywa
są z Bastianem najlepszymi kumplami, wszystko zależy od
charakteru psiaka. Reasumując:
PIES – Samiec:
- jest dostojniejszy i mocniejszy fizycznie,
- systematyczne znaczenie znakami zapachowymi (moczem) "swojego
terenu"
- może bardzo często zakochiwać się w suczce sąsiadów która ma
cieczkę, z stąd tzw. ucieczki, włóczęgostwo
- są częściej bardziej samodzielne i władcze niż suki
- samce wykazują też większą skłonność do bójek z podobnymi
sobie. Powód utrzymywanie swojej pozycji w stadzie i obrona
własnego rewiru
- jako dorosłe, co poniektóre samce charakteryzują się władczym
i pewnym siebie sposobem bycia, nie zawsze idącym w parze z
wielkością zwierzęcia.
SUKA:
- jest o subtelniejszej psychice i charakterze
- łatwiej się poddają układaniu i wychowaniu
- bardziej jest przywiązana do miejsca, w którym przebywa na
stałe
- bardziej wrażliwa i kontaktowa
- jeśli chodzi o obronę i stróżowanie w niczym nie ustępuje
samcowi
- średnio 2 razy w roku ma cieczkę, która trwa około trzy
tygodnie