Sznaucera średniego można dostać i za darmo - to trudna rasa, nie dla każdego i zdarza się, że ktoś podejmując nieprzemyślaną decyzję kupuje bez namysłu ślicznego szczeniaka, a po pół roku stwierdza, ze to nie pies dla niego... bo jest energiczny, zbyt niezależny, nie słucha się, trzeba się nim zajmować, bo musi biegać, bo jak nie biega to niszczy dom i ogród .......

"Okazyjne" tanie szczenię od "pseudo-hodowcy" (zarejestrowanego w pseudo-organizacji) lub "hodowcy" bez pasji (również fabrykant ale zarejestrowany w ZKwP, który kojarzy bez sensu i pierwsze z brzegu zwierzęta tylko dla zysku może się okazać bardzo kosztownym nabytkiem, ze względu na: zły stan zdrowia (koszt: częste wizyty u lekarza, badania, leki), złe nawyki i brak wychowania.

Nie wspieraj pseudohodowców, jeżeli nie stać Cię na psa z rodowodem z dobrej hodowli to możesz adoptować sznaucera lub psa "w typie" przez pośrednictwo adopcyjne lub przygarnąć jakąś bidulkę ze schroniska.

Adopcje sznaucerów

Przy zakupie szczenięcia warto starannie sprawdzić do jakiej dokładnie organizacji należy hodowca. Zachęcam do przeczytania Czy każdy rodowód jest tyle samo warty?

Wracając do tematu ceny sznaucera z rodowodem ...
Często słyszę krzywdzący stereotyp, że psy z rodowodem hoduje się dla zysku. Takie stwierdzenia świadczą o braku jakiejkolwiek wiedzy na temat hodowli psów rasowych. Jeśli bulwersuje Cię cena rasowego szczenięcia z ZKwP to powinieneś dowiedzieć się pokrótce skąd się ona bierze.
Nie ma szablonowego cennika szczeniąt, ponieważ każde z nich jest żywym stworzeniem, a nie towarem, do którego można przyczepić metkę z ceną, jak w sklepie. Ceny rodowodowych szczeniąt znacznie się wahają. W Polsce sznaucery, z rodowodem ZKwP, kosztują około 3000-4000 zł. Za granicą cena wystawowego szczeniaka to kwota rzędu od ok. 1000-2000 Euro.

Osoby pragnące kupić sznaucera często zadają sobie pytanie, skąd wynikają takie różnice w cenach pomiędzy poszczególnymi szczeniakami i hodowlami.
Nie można kupować w świadomości, że "pies to pies", bo akurat szczenię nie jest "produktem taśmowym". Szukając szczeniaka należy pamiętać o tym, że ceny nawet w obrębie jednej rasy są bardzo zróżnicowane. Wynika to z tego, że szczenięta pochodzą z mniej lub bardziej ambitnych skojarzeń, rodzice mogą być wcale lub bardzo utytułowani, do tego samo szczenię może rokować wystawowo, użytkowo, a może wcale nie nadawać się do dalszej hodowli.

Hodowla miłośników psów to wbrew pozorom bardzo trudne i wymagające zajęcie, a każdy szczeniak to owoc tej ciężkiej pracy. Cena szczeniaka dla niektórych jest najważniejszym kryterium, ale nie bierze się pod uwagę naszych ogromnych starań, począwszy od importowania suczki z najlepszych na świecie hodowli za kilka tysięcy złotych, przez kosztowne zagraniczne wyjazdy na krycia a kończąc na najlepszym z możliwych odchowaniu szczeniaków, by w rezultacie szczeniak był jak najbliższy ideałowi, zdrowy, zadbany i dobrze odchowany.

Jeśli hodowca włoży tyle pracy i ”nakładów finansowych” w hodowlę, nie sprzeda szczeniaka poniżej pewnej ceny. Miłośnik rasy nie "produkuje" szczeniąt tylko po to by je sprzedać, zależy mu na wyhodowaniu wzorcowych, pięknych, przedstawicieli rasy. Szuka dobrych reproduktorów, i za takie krycie sporo płaci (1000 Euro i więcej nie licząc kosztów dojazdu). Taki szczeniak będzie (i MUSI być) droższy.
Zdrowe, piękne, dorodne, pewne siebie szczenięta nie rodzą się przypadkiem ! Rodzą się ze starannie dobranych skojarzeń, w dobrych hodowlach i rosną otoczone troskliwą opieką.

Od czego zależy więc ta różnica w cenie ?
- Na pewno NIE zależy ona od płci szczeniaka. Zarówno piesek jak i suczka posiadają taką samą wartość, tak samo piesek jak i suczka uprzyjemniają nam życie, a na wystawach może wygrywać zarówno jedno jak i drugie, pod względem wartości hodowlanych również są to zwierzęta równorzędne.
- Od jakości kojarzonych psów mierzonej nie tylko tytułami wystawowymi, ale również kryteriami hodowlanymi czyli jakością dotychczasowego potomstwa i wartością rodowodów rodziców.
- Od ceny jaką hodowca zapłacił za krycie suki. Cena krycia waha się od zera do kilku tysięcy złotych (dla przykładu nasze krycie w Szwecji kosztowało nas około 15 tys.zł). Zależy od jakości reproduktora (pochodzenie, tytuły oraz jakość dotychczasowego potomstwa) oraz miejsca jego pobytu (przyjęte jest, że to właściciel suki jedzie do reproduktora). Krycie najpiękniejszymi i najbardziej wartościowymi reproduktorami, niejednokrotnie za granicą, oznaczają, że hodowca na pewno wydał na krycie znaczną kwotę i ten fakt ma odzwierciedlenie w cenie szczeniaka.
- Kosztów odchowu miotu - są to oczywiste koszty, z którymi liczy się każdy hodowca, ale dobry hodowca zdecydowanie nie oszczędza na karmie, odżywkach, profilaktyce, opiece weterynaryjnej. Te i powyższe koszty składają się na cenę minimalną za jaką hodowca bywa skłonny oddać szczeniaka w naprawdę dobre ręce.
- Od Ciebie! Tak, bywa ze cena zależy również od Ciebie :) Takich podejrzeń możesz nabrać gdy hodowca poda cenę dopiero po bardzo dokładnym "wywiadzie" z Tobą. Rzadko zdarza się już, że hodowca podaje cenę zaporową w momencie, gdy po prostu nie chce Ci powierzyć szczeniaka, raczej powie to wprost. Natomiast zdarza się, że warunki jakie możesz stworzyć szczeniakowi, Twoja pasja i doświadczenie są dla hodowcy dużo cenniejsze niż pieniądze i zaproponuje symboliczną cenę specjalnie dla Ciebie.

Cena szczeniaka zależy również od jego pochodzenia i wartości hodowlanej, oraz predyspozycji wystawowych, dlatego szczenięta dzielimy na : "hodowlane/wystawowe" i "niewystawowe". Te pierwsze, to takie które w których hodowca pokłada wielkie nadzieje, małe "gwiazdy", które rokują wybitnie wystawowo. Ten drugi typ odpowiada jak najbardziej standardom rasy, ale posiada np. zbyt słabe kątowanie kończyn, przedłużone lędźwie, zbyt krótką szyjkę, niezbyt szorstki włos itp. Teoretycznie pełnowartościowe szczenieta, ale hodowca nie koniecznie jest pewny czy chciałby je widzieć na ringu wystawowym :). Czasami w miotach zdarzają się też szczenieta które ewidentnie nie będą nadawać się do dalszej hodowli. O takich pieskach mówi się, że są „do kochania”, „na kolanka” lub po prostu „pet” (z ang. zwierzak domowy). Mogą być one obarczone defektem, takim jak np. brak zęba, wada zgryzu, załamany ogonek, nieodpowiednie umaszczenie, wnętrostwo – wszystkie te cechy nie rzutują na jakość życia psa, najczęściej nie wymagają żadnej szczególnej czy dodatkowej opieki, bardzo często są też niezauważalne dla oka osoby postronnej. Stanowią jednak wadę ważną z punktu widzenia dziedziczenia co eliminuje je z dalszej hodowli, nie zabierając im prawa do wspaniałego życia i uszczęśliwiania nowych właścicieli. W wypadku takich szczeniąt cena często jest bardzo niska w stosunku do reszty miotu, hodowcy na ogół zależy najbardziej na tym by takie szczenię trafiło do kochającego domu, gdzie uszanowana zostanie jego wola o nie rozmnażaniu psa.